Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dieta cytrynowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dieta cytrynowa. Pokaż wszystkie posty

sobota, 16 stycznia 2016

Dieta cytrynowa


Dieta cytrynowa została opracowana przez Stanleya Burroughs’a. Jej celem jest oczyszczenie organizmu ze wszelkich toksyn za pomocą… lemoniady oraz herbatek ziołowych. Przy tak skąpym trybie odżywiania (sprowadzającego się do uzupełniania płynów) dieta pozwala na zrzucenie ponad dziesięciu kilogramów zbędnej wagi w dziesięć dni. 

Zamierzam przedstawić tutaj pięć zasad, wedle których powinieneś się kierować stosując dietę cytrynową:

Brak aktywności fizycznej
Nadmierny ruch oraz ćwiczenia doprowadziłyby do wycieczenia organizmu, a nie o to przecież chodzi. Pamiętaj, że dieta cytrynowa bardzo przypomina głodówkę.
Dieta nie daje stabilnych efektów

Po pewnym okresie czasu możliwe jest powrócenie do poprzedniego stanu organizmu z powodu efektu jo-jo. Czym jest to spowodowane? Dieta cytrynowa nie skupia się na eliminowaniu tłuszczów, które zostają delikatnie trawione pod koniec diety, czyli ooło siódmego dnia.

Urozmaicenie napojów
Aby zwyczajna lemoniada szybko nam się „nie przejadła”, można dodać do niej trochę syropu klonowego. Istnieje jeszcze alternatywa zastosowania innych przypraw, takich jak pieprz czy imbir, ale ja osobiście nigdy tego nie próbowałem w praktyce… Przyprawy mają za zadanie usprawnić trawienie, co przyczynia się do uzyskania wymarzonej, szczupłej sylwetki.

Skutki uboczne
Niestety chyba żadna dieta nie jest idealna. W przypadku diety cytrynowej możliwe jest zetknięcie się z takimi dolegliwościami, jak bóle głowy, ospałość czy biegunka. No cóż, nikt nie mówił, że będzie łatwo.

Zakończenie diety
Dietetycy zachęcają, aby, kończąc dietę, stopniowo przystosowywać do tego swój organizm, wprowadzając coraz to bardziej urozmaicone posiłki. Ale powolutku – przez pierwsze dni najlepiej jest pamiętać o lekkich posiłkach, takich jak zupy czy gotowane warzywa. Przejście na zbyt ciężkie potraw może spowodować zbyt duży szok dla organizmu, co skończy się wydaleniem przejętych pokarmów w niezbyt przyjemny sposób